Buraki są jednym z powszechniejszych produktów używanych w Polsce. Są głównym składnikiem barszczu jaki przygotowujemy zwłaszcza w czasie świąt Bożego Narodzenia. Jednocześnie burak jest bardzo ciężki jeśli chodzi o obróbkę. Na pewno większość z nas może podzielić się doświadczeniami z obierania tego warzywa. Zabarwione palce stanowią najlepszy znak rozpoznawczy, że mieliśmy z nim do czynienia. Oprócz tradycyjnego barszczu, buraki doskonale sprawdzają się jako dodatek do dań głównych. Można je także marynować i przechowywać w spiżarniach na długie miesiące.
Powróćmy jednak do roli dodatków, jak zrobić buraczki zasmażane z cebulką?
SKŁADNIKI:
– 4 buraki
– olej
– 2 cebule (białe lub czerwone)
– sól, pieprz
– kminek (dwie łyżeczki)
– ziele angielskie, liść laurowy
– czerwone wino (opcjonalnie)
SPOSÓB PRZYGOTOWANIA:
Buraki należy obrać, opłukać i pokroić na mniejsze kawałki, następnie trzeba je gotować w garnku z wodą oraz kilkoma liśćmi laurowymi i kulkami ziela angielskiego aż do zmięknięcia, zazwyczaj trwa to godzinę. Kiedy już będziemy czuć, że buraki są wystarczająco miękkie, to wyciągamy je z wody (można ją przelać do naczynia i wykorzystać później) i odstawiamy do wystudzenia. Następnie przeciskamy ugotowane buraki przez praskę do ziemniaków, ubijamy tłuczkiem lub ścieramy na tarce. Teraz w umytym garnku podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę, potem dodajemy starte buraki oraz trochę wody z gotowania, albo czerwone wino do podduszenia. Do tego wrzucamy odpowiednią ilość kminku, przyprawiamy i dusimy na małym ogniu przez przynajmniej pół godziny. Tak gotowe buraczki można podawać bezpośrednio do obiadu lub umieścić w słoikach i przechowywać w spiżarni.
MARYNOWANE BURAKI
Jeśli została nam woda od gotowania, to możemy użyć jej również jako marynatę do buraków. Musimy tylko dolać do niej ocet (około pół szklanki) oraz dosypać cukier (jakieś 4-5 łyżek) i gotować aż do wrzenia. Małe kawałki buraków wkładamy do słoików z zielem angielskim i liściem laurowym, a po zagotowaniu zalewy „zatapiamy” je w tak przygotowanej marynacie. Szczelnie zakręcamy, stawiamy do góry dnem i czekamy do wystudzenia.
